My, poloniści!
Wpis dodano: 1 lutego 2021
Kiedy trwoga, to do Boga, a kiedy do literatury, ty tylko na polonistykę. Tak jest! Zaraz po maturze dostałem się na warszawską polonistykę. To było bingo! Z przedmiotów ścisłych w liceum byłem debilem. Na szczęście miałem mądrych nauczycieli. Profesor Szybalski od przedmiotów ścisłych (fizyka, matematyka) to był facet pięknego kalibru. Od czasu do czasu przywoływał […]
Czytaj dalej →