Garb
Wpis dodano: 25 marca 2019
Chcę na początek przypomnieć wam ten jeden z najpiękniejszych i najważniejszych wierszy Leśmiana pt. Garbus. Oto on: Mrze garbus dosyć korzystnie: / W pogodę i babie lato. / Garbaty żywot miał istnie, / I śmierć ma istnie garbatą. // Mrze w drodze, w mgieł upowiciu, / Jakby baśń trudną rozstrzygał, / A nic nie robił w tym życiu, / Jeno garb dźwigał i dźwigał. // Tym garbem żebrał i tańczył, / Tym garbem dumał i roił, / Do snu na plecach go niańczył, / Krwią własną karmił i poił. // A teraz śmierć sobie skarbi, / W jej mrok wydłużył już szyję, / Jeno garb jeszcze się garbi, / Pokątnie żyje i tyje. // Przeżył swojego wielbłąda / O równą swej tuszy chwilę, / Nieboszczyk ciemność ogląda, / A on – te w słońcu motyle. // I do zmarłego dźwigacza / Powiada, grożąc swą kłodą: / „Co ten twój upór oznacza, / Żeś w poprzek legł mi przegrodą? // Czyś w mgle potracił kolana? / Czyś snem pomiażdżył swe nogi? / Po coś mię brał na barana, / By zgubić drogę w pół drogi? // Czemuś łbem utkwił na cieniu? / Z trudem w twych barach się mieszczę! / Ciekawym, wieczysty leniu, / Dokąd poniesiesz mnie jeszcze?
Niektórzy z nas noszą od lat garb na plecach, z biegiem czasu udają, że go nie ma, ale on jest natrętny i nie pozwala o sobie zapomnieć, tak jak ksiądz Robak nie umiał z siebie przepędzić Jacka Soplicę. Jednak Soplica zrehabilitował się pod postacią Robaka.
Nie ma na to lekarstwa, nie ma na to pocieszeń. Owszem, mieliśmy i mamy znakomitych psychologów(jak np. Antoni Kępiński czy Wojciech Eichelberger), wszakże podstawowe pytanie brzmi: czy można garb wyleczyć? Myślę, że jednym się udaje, ale większości nie. Jednak zawsze za plecami ktoś będzie szeptać: to on!, to on!
Czy istnieje lekarstwo? Chyba nie, bo kiedy nawet doczekamy się akceptacji, kiedy już „będzie nam wybaczone”, to sami sobie wybaczyć nie umiemy.
Są tacy, którzy tym wszystkim się nie przejmują. Niech i tak będzie, jeśli pojęli dawne błędy. A sąd ostateczny? Niestety, ja w niego nie wierzę. Ja wierzę w ludzi, którzy potrafili zmienić się z gorszego na lepsze.