Piękne lata, piękni ludzie « Poezja, krytyka, kultura Leszek Żuliński
 

Piękne lata, piękni ludzie

Całkiem niedawno byłem w Kazimierzu nad Wisłą. Miasteczko jest nieustannie bajeczne i nieporównywalne do innych. Chociaż nie radzę tam jeździć w weekendy, bo tłumy turystów zadeptują wszystko. W dni powszednie łatwiej poczuć aurę tego osobliwego miejsca.

Oczywiście poszedłem do Kuncewiczówki. To dom Jerzego Kuncewicza (1893-1984) i Marii Kuncewiczowej (1895-1989), której Cudzoziemka jest chyba do dzisiaj jedną z najbardziej poczytnych powieści. To arcyciekawe małżeństwo zamieszkało we wspomnianym domu dopiero w 1969 roku. Idzie się tam, pod górę, głębokim wąwozem, pośród lasu, kilkaset metrów. I nagle znajdujemy się w innym świecie.

Dom Kuncewiczów opowiada bajkę minionych lat. Solidne, niedzisiejsze meble, dużo ciekawych obrazów, masa bibelotów oraz drobiazgów codziennego użytku. Muzeum? Oczywiście tak, ale mało tknięte nieubłagalną ręką czasu. W sumie: inny, zaczarowany świat.

Bajka? Przecież całe życie Kuncewiczów (pomijając okres w USA) to były czasy trudne, niespokojne, zmienne. Ale – jak widać – można było żyć pięknie. Wchodząc do Kuncewiczówki odnajdujemy siebie w innej epoce. Dziś już nie ma takich mebli, takich sprzętów, takich wystrojów, jak ongiś. Design naszej obecnej rzeczywistości całkowicie się zmienił. Dlatego gdzieś nad tym wszystkim unosi się spleen przemijania i uroda minionego życia.

Zastałem tam Panią Monikę Januszek-Surdacką, szefową Oddziału Domu Kuncewiczów. Ci muzealnicy to imponujący ludzie. Pani Monika mogłaby nam godzinami opowiadać o tej willi i jej zacnych mieszkańcach – no i sporo opowiedziała.

A ja do teraz siedzę w tym wehikule czasu. Co nieco pamiętam jeszcze drobiazgi z lat 50-tych, a teraz żyję w zupełnie innym świecie. Też niespokojnym, czasem nazbyt nerwowym, lecz nostalgicznie sobie myślę, że dawniej żyło się piękniej. Może takie doznania ma każde pokolenie, ale w Kuncewiczówce aż bije w oczy aura i uroda minionych lat. Pięknych, twórczych lat.

BLOG

 

Copyright © 2006-2019 www.zulinski.pl
Strona oparta na WP